Chciał dobrze, ale chyba przesadził. Może rzeczywiście

Proszę go wysłać do pracowni madame Treveau.
brata, odziedziczenie tytułu, nowe obowiązki...
Zaskakująca dziewczyna. W dodatku ubrana w stylu...
że jestem w Vermoncie.
w jego stronę, a potem się wycofywała. To on wciąż
irracjonalnych.
- Niesamowite!
pomyśleć, że polata sobie po świecie, zobaczy
nową sukienkę? Albo spodnie czy buty na obcasach?
niego. Już dawno to ustalił.
życiorysie Jacka Swifta? – zastanawiał się Redwing.
będzie mógł spędzić wieczór z chłopcami. Księżna Isabella
po prostu zastrzelić drania.
będzie mógł spędzić wieczór z chłopcami. Księżna Isabella

- Nie obchodzi mnie ta dzika świnia.
przewagę już na początku. Strach był bronią sam w sobie. Ale by
Kiedyś myślała, że jej życie będzie bardzo podobne do życia
kolejna zasłona dymna.
**
czegokolwiek - zależy wyłącznie od was. Wychowujecie go, kochacie,
wywoływał w niej Diaz, stała się jeszcze bardziej nerwowa.
odrobiny dystansu.
całą wieś. W takim układzie każda panna chętnie i szybko pozbywa
- Rzuć nóż. Liczę do jednego. Jed...
żyło. Zapewne miał nóż gdzieś przy nodze, pistolet na plecach i Bóg
człowiekiem, a Diaz... nie. On nie pozwolił jej zachować nawet
knajp była w gruncie rzeczy głośnymi i wesołymi miejscami, w
106
sama nie wiedziała, czy kiedykolwiek zdobędzie się na odwagę, aby